1 funt szterling = PLN
Pogoda w Luton
Luton
+10°C
Dzisiaj jest: 19.4.2024
   accidentZigZag-Baner pierogarnia banner 170x200  
polbud OMEGA POPRAWIONE   SZKOLA INTERNETOWA BANER
 SHA baner  

heritage homes 726x70

mable nowy

temida

Bellsize 

POLECANE

KIESZONKOWE

W pewnym momencie przed każdymi rodzicami staje problem pieniędzy ich pociech. Czy dawać już dziecku kieszonkowe, czy jeszcze poczekać, a może to my powinniśmy płacić zawsze za wszystkie potrzeby naszego synka czy córki? Oczywiście na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy rodzić zna najlepiej swoje dziecko i wie, czy cotygodniowe czy miesięczne wypłaty pewnej kwoty przyniosą więcej pożytku czy problemów.

Dawanie dziecku kieszonkowego ma jednak swoje plusy. Uczy młodego człowieka gospodarowania pieniędzmi, planowania wydatków, oszczędzania oraz podejmowania decyzji. Dziecko poznaje także wartość pieniądza. Uczy się, że choć wcześniej jakaś kwota wydawała mu się spora, to tak naprawdę, trzeba się nieźle nagłowić by wystarczyła zarówno na napój, chipsy i jeszcze upragnioną zabawkę czy bilet do kina, a czasem mimo wysiłków i tak brakuje gotówki i trzeba z czegoś zrezygnować.



Niestety każdy medal ma dwie strony. Największą wadą kieszonkowego jest utrata przynajmniej części kontroli rodzicielskiej. Dając naszemu dziecku do dyspozycji jakąś kwotę, nie mamy już takiego wpływu, na co dziecko ją wyda, jak w przypadku, gdy to my płacimy za każdą rzecz. Może się okazać, że dziecko wydaje pieniądze w sposób, który niekoniecznie nam się podoba. Zamiast wody po picia kupuje słodkie, kolorowe napoje, a zamiast drugiego śniadania zjada chipsy, całość swojego kieszonkowego przeznacza na słodycze, albo jeszcze gorzej na alkohol lub papierosy, a może nawet na narkotyki.

Kiedy jednak zdecydujecie się dawać dziecku kieszonkowe ustalcie najpierw, jaką kwotę będzie ono dostawać, w jakich odstępach czasu i na co może ją przeznaczyć, a co zapewniacie mu wy?
Wysokość kwoty zależeć powinna od waszych możliwości finansowych, ale także od wieku dziecka, jego potrzeb i tego, jak wiele swoich wydatków ma pokrywać z kieszonkowego. Czy będą to tylko słodycze, zabawki, wypady do kina, czy także będzie musiało z tych pieniędzy kupować karty do telefonu, czy bilety autobusowe, a może nawet ubrania i przybory szkolne?

Młodszym dzieciom lepiej dawać niewielkie kwoty w małych ostępach czasu na przykład raz w tygodniu. Raczej nie oczekujmy od sześciolatka, że będzie potrafił zaplanować swoje wydatki. Z czasem kwoty i odstępy czasu, w jakim dziecko dostaje swoje pieniądze, mogą wzrastać.

Pamiętajmy jednak o stanowczości i konsekwencji. Przestrzegajmy ustalonych terminów wypłat, ale gdy dziecko wydaje całą sumę już pierwszego dnia nie ulegajmy jego prośbom i nie wypłacajmy mu więcej pieniędzy tylko dlatego, że swoje kieszonkowe już wydał. W ten sposób nigdy nie nauczy się oszczędności i odpowiedzialności za swoje decyzje.

Kieszonkowe nie powinno być również nagrodą, karą, czy kartą przetargową. Obie strony powinny trzymać się ustalonych na samym początku reguł, które oczywiście możemy zmienić, gdy dziecko dorasta i ma większe potrzeby lub zmieniają się możliwości naszego domowego budżetu. Nie zabierajmy jednak kieszonkowego za złe zachowanie i nie podnośmy go za dobre. Lepiej nagradzać i karać naszą latorośl w inny sposób. Nie zapominajmy, że kieszonkowe ma spełniać zupełnie inne zadanie.

 

matkapolka.com.pl

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

PROMOWANE OGŁOSZENIA:
carworld new
ABC